sobota, 24 września 2011

Takie tam sobotnie przedpołudnie...

Ja tylko przelotem, mowiłam ze zmienię okładkę? i zmieniłam, poniżej kilka zdjęć... 
Brakowało mi zdjęć moich dzieciaków, więc "dorobiłam", na tyllnej okładce moje motto... mam nadzieję, że mój 'pomysłownik " spełni swoje zadanie. O dziwo mi się podoba, więc jest nadzieja że nie wyląduje gdzieś na dnie szafy...


Na tyle, mam gości i zmykam do domowych obowiązków. Jutro postaram się wkleić zdjęcia dwóch prezentów, które mam nadzieję dziś ukończyć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz